Katalog na webserwerze zawierający poufne informacje został omyłkowo udostępniony publicznie i zindeksowany w Google — takich historii znamy sporo. Wbrew pozorom zdarzają się one nie tylko małym firmom bez zaplecza IT. Podobną wpadkę zaliczył także Freshmail.pl, bardzo dobrze znany dostawca usług z zakresu e-mail marketingu.